Od pewnego czasu w mediach pojawiają się informacje o nowej chorobie, nazwanej małpia ospa. Do niedawna występowała sporadycznie u ludzi i w większości przypadków była niegroźna. Jednak w Wielkiej Brytanii notuje się coraz więcej zachorowań. Czy osoby zaszczepione na ospę prawdziwą mogą spać spokojnie?
Zakażenie od zwierząt
Pacjent, który zaraził się tą chorobą od zwierzęcia, najczęściej był przez niego pogryziony albo miał kontakt z jego krwią i płynami ustrojowymi. Między ludźmi wirus ten przenosi się metodą kropelkową, przez kichanie i kaszel. Szybka diagnoza w postaci wykwitów skórnych powoduje, że osoby takie są izolowane i nie ma obaw co do nadmiernego rozprzestrzeniania się wirusa.
Jak przebiega choroba?
Osoba zakażona najczęściej ma wysoką gorączkę i stan ten utrzymuje się przez 1 – 3 dni. Następnie pojawia się wysypka, podobna do tej, jaka jest przy zwykłej ospie. Może wystąpić również ból głowy, gardła, mięśni i intensywny kaszel. Sama choroba trwa od dwóch do czterech tygodni. W tym przypadku również mogą zostać blizny.
Zaszczepieni śpią spokojnie?
Analogicznie do ospy wietrznej, nie ma tutaj konkretnych leków. Podaje się doraźnie leki przeciwwirusowe, przeciwgorączkowe oraz wzmacniające organizm do walki z chorobą. Światowa Organizacja Zdrowia w tym konkretnym aspekcie ma dwie wiadomości. Dobra jest taka, że szczepionka przeciw ospie wietrznej będzie skuteczna również w przypadku małpiej ospy na 85 procent. Zła, że śmiertelne przypadki dotyczą aż 10 procent zakażonych.
Po więcej tematów na temat zdrowego stylu życia wejdź na nadwrazliwosc.pl