Co się stanie, gdy chcesz sprawdzić możliwości nowego superkomputera? Czasem można dojść do bardzo zaskakujących wniosków. I z tymi właśnie spotkali się naukowcy, pod wodzą dr Artem Babaian. Wśród nas krąży ponad sto tysięcy nieznanych wirusów w tym aż 10 koronawirusów. Badacze jednak uspokajają – wszystko będzie dobrze!
Wyniki z przypadku
Aby przetestować możliwości nowego superkomputera, zebrał się międzynarodowy zespół naukowców. Do maszyny wprowadzono prawie 20 milionów gigabajtów danych. Zawierały one zsekwencjonowane geny z 5,7 miliona próbek biologicznych zebranych w różnych środowiskach. Aż się nie chce myśleć, przez jak długi czas musiano je zbierać, zwłaszcza że były to próbki od rdzeni lodowcowych po zwierzęce odchody!
Wprowadzono je do komputera i czekano na to, jak komputer poradzi sobie z tak ogromną ilością danych. Naukowcy śledzili poczynania supermaszyny przez 11 dni. Całe badanie kosztowało 24 tysiące dolarów. Dla porównania, normalny superkomputer musiałby pracować przez rok, a jego działanie kosztowałoby setki tysięcy dolarów. Wyniki, na które czekali naukowcy, zaskoczyły ich swoim ogromem. Superkomputer pokazał takie dane, o jakich badacze nie pomyśleliby, aby zapytać. Również w kwestii wirusów.
132 000 wirusy RNA
Superkomputer pokazał, że wśród nas żyje około 132 tysiące wirusów, m.in. odpowiedzialnych za zapalenia wątroby tupu C, czy RSV. Co ciekawe, wiedzieliśmy tylko o niespełna 15 tysiącach z nich. Dane te pokazują również wirusy dziewięciu nowych korona wirusów, które najprawdopodobniej pochodzą od świń, ptaków i nietoperzy.
Rzecz jasna, bez dodatkowych badań i analiz nie można jasno powiedzieć, czy nowo odkryte koronawirusy zagrażają ludziom w sposób znaczny, czy też tylko powodują lekkie przeziębienie lub katar. Nie można zapominać, że przed pandemią COVID-19 znano już inne koronawirusy, tylko z gatunku tych niezagrażających życiu człowieka.
Naukowcy jednak uspokajają, że nie ma absolutnego powodu do niepokoju czy paniki. Wyniki, jakie otrzymali z supermaszyny, muszą być poddane głębszej analizie. Konkretne dane będą sprawdzane drobiazgowo, aby w przyszłości stworzyć coś na kształt bazy nowych wirusów. O tym, czy projekt dojdzie do skutku, będziemy informować na bieżąco.